Miłość...to nie pluszowy miś ani kwiaty...

Miłość...to nie pluszowy miś ani kwiaty...



   Wsród czterech ścian kołyszą sie myśli, wiara zapatrzona w wieczność pozwala przezwyciężyć strach...na przekór wszystkim pójdę prosta droga...
Potrzebna jest milosc bym mogła sie w niej zanurzyć, by pózniej innym ja dać....tym którzy sa gotowi ja przyjąć...
Miłość... Niby jedna definicja, jedno znaczenie ale nie zawsze wyrażona jest w ten sam sposób...jest skomplikowana i prosta zarazem...Miłości trzeba zaufać,pozwolić jej żyć nie tylko w ciele ale rownież w tym zwykłym,pięknym braterstwie dusz....
umieć patrzeć i nie pożądać...nie rozbudzać za szybko niebezpiecznych namiętności,a moze odkryć ja w przyjaźni. Miłość ma tak wiele walorów i aspektów...najwiecej wyraża w milczeniu i zwykłym byciu na codzień...nie ubieresz jej w szereg logicznych wywodów,a jednak jest największym sensem swiata...

Uczy Cię tracić i rodzic sie na nowo, nie czekać na słońce ale tańczyć w deszczu.Mowi sie, ze jest ślepa ale ona pozwala widzieć najmniejszy skrawek dobra w najbardziej zagubionej duszy...Miłość nie buja w chmurach,Ona stąpa po ziemi,jednak tęskni za niebem,wie skąd pochodzi i dokąd zmierza. Miłość cierpliwa jest...nie działa raptownie bez namysłu, umie czekać nawet gdy nie rozumie tego co sie dzieje. Miłość jest łaskawa, nie szuka poklasku, nie zazdrości,nie unosi sie pycha, nie pamieta złego,wszystko znosi, wszystko przetrzyma we wszystkim poklada nadzieje, i przede wszystkim nigdy nie ustaje. Pięknie powiedziane....Prawda? Bardzo nam jednak do kochania taka miłością brakuje...niemniej jednak jest Ktoś kto taka miłością nas obdarza...Przeczytaj ten tekst jeszcze raz i pomysl, ze tak wlasnie jesteś kochany/ kochana...czy jednak potrafisz przyjąć Miłość,...Boga,który jest Miłością...?

Komentarze

  1. MIARĄ MIŁOŚCI JEST MIŁOŚĆ BEZ MIARY .(czyje...? Chyba JPII)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miłość- posiadanie siebie w dawaniu siebie.

Piękni ludzie nie biorą się znikąd

Mury Jerycha